Kamień węgielny upamiętniający budowę bloków nr 5 i 6 wmurowany

04.11.2014

Kamień węgielny upamiętniający budowę bloków nr 5 i 6 wmurowany


<strong>Największa inwestycja infrastrukturalna w Polsce po 1989 roku, czyli budowa dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy 1800 MW za 11,6 mld zł w Brzeziu pod Opolem, nabiera rozpędu.</strong> W 2019 roku tamtejsza elektrownia będzie jedną z najnowocześniejszych siłowni węglowych na świecie. 3 listopada, dziewięć miesięcy po rozpoczęciu budowy, w jej fundamenty został wmurowany kamień węgielny. <!--more--> - <em>Nowe bloki konwencjonalne to wysokosprawne technologie, racjonalny kompromis pomiędzy ochroną środowiska, bezpieczeństwem energetycznym kraju i konkurencyjnością gospodarki narodowej. Budowa nabiera szczególnego wymiaru w kontekście ostatnich sukcesów negocjacyjnych Polski w zakresie polityki klimatycznej UE do 2030 roku</em> – powiedział podczas uroczystości Jacek Kaczorowski, prezes zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. - <em>Rozbudowa elektrowni wygeneruje efekty synergii w wielu obszarach jej funkcjonowania. To szansa na wykorzystanie wszelkich istniejących rezerw w Oddziale i Spółce. Efekt skali przyczyni się do podniesienia konkurencyjności naszego głównego produktu, jakim jest energia elektryczna. Nowe bloki to także potencjał lokalnego źródła ciepła o ogromnej mocy i wysokiej pewności dostaw w długoterminowej perspektywie sięgającej lat 50 obecnego wieku - </em>dodał. Akt erekcyjny został podpisany przez przedstawicieli inwestora, konsorcjum wykonawczego oraz władz państwowych. Na uroczystości obecna była Ewa Kopacz, Prezes Rady Ministrów RP. W uroczystości wmurowania kamienia węgielnego wzięli także udział parlamentarzyści z regionu, władze samorządowe, przedstawiciele sektora energetycznego, uczelni i urzędów współpracujących z elektrownią, przedstawiciele organizacji związkowych i społecznych, a także media. Dwa realizowane bloki – każdy o mocy brutto 900 MW – opalane będą węglem kamiennym. Rocznie zużyją ok. 4 mln ton węgla pochodzącego z Górnego Śląska. Zastosowanie najnowszych technologii pozwoli na uzyskanie sprawności netto w produkcji energii elektrycznej o ok. 25 proc. wyższej od obecnie stosowanych w polskiej energetyce oraz umożliwi znaczące ograniczenie oddziaływania elektrowni na środowisko, w tym redukcję emisji dwutlenku węgla o ok. 25 proc. na jednostkę wyprodukowanej energii. Nowe bloki 5 i 6 w Elektrowni Opole w istotny sposób przyczynią się do realizacji najnowszych celów unijnej polityki energetyczno-klimatycznej, ponieważ będą zastępować jednostki wycofywane w innych elektrowniach, wybudowane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. Projekt o wartości ponad 11,6 mld zł brutto realizuje konsorcjum: Rafako, Polimex-Mostostal i Mostostal Warszawa przy współudziale Alstom Power, będącym generalnym projektantem, dostawcą kluczowych urządzeń oraz pełnomocnikiem konsorcjum. Zgodnie z harmonogramem blok nr 5 ma zostać przekazany do eksploatacji w lipcu 2018 r., a blok nr 6 w lutym 2019 r. Nowe bloki produkować będą do 12,5 TWh energii elektrycznej rocznie, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb ponad 4 mln gospodarstw domowych. Obecnie konsorcjum wykonało blisko 10 proc. prac i z powodzeniem realizuje zaplanowane „kamienie milowe”, czyli kolejne kluczowe etapy inwestycji. Inwestycja w znaczący sposób przyczyni się do rozwoju regionu. W trakcie realizacji projektu, kontrakty na dostawę surowców i materiałów otrzyma 350 firm, prace wykonywać będzie około 200 przedsiębiorstw budowlanych, a zatrudnienie na placu budowy w szczytowym momencie sięgnie 4 tys. osób. Budowa realizowana będzie w formule EPC (engineering, procurement, construction), czyli obejmuje projektowanie, dostawę i budowę bloków energetycznych „pod klucz”. Opolska inwestycja jest największym projektem infrastrukturalnym realizowanym po 1989 roku. Ilość wykorzystanych do budowy konstrukcji stalowych jest zbliżona do budowy nowojorskiego Empire State Building (65 tys. ton), a betonu wystarczyłoby do postawienia drugiego Pentagonu (250 tys. ton). Długość kabli wynosi natomiast tyle, ile trasa z Warszawy do Lizbony (3 tys. km).


wróć do Aktualności